• Home
    • Edukacja
      • O nas
        • Sklep online
          • Kontakt
Logo
Tag

diament z certyfikatem

Previous Next
  • Edukacja
  • Najsłynniejsi jubilerzy i złotnicy
  • Uncategorized

Najsłynniejsi jubilerzy wszech czasów ? Sotirios Boulgaris

15 czerwca, 2016
Paweł Jaworski
0 Comments

Mimo że pochodził z rodziny imigrantów, od najmłodszych lat dokładał wszelkich starań, aby zostać złotnikiem. Osiągnął ten cel, a dzięki swojemu talentowi i przedsiębiorczości stworzył własną markę, rozwinął ją i w ten sposób zmienił losy kolejnych pokoleń swojego rodu. Dowiedzcie się, jak to się stało, że Sotirios Boulgaris został właścicielem jednej z najbardziej rozpoznawalnych firm jubilerskich na świecie ? BVLGARI.

Z Grecji do światowej stolicy mody

Sotirios Boulgaris urodził się 18 marca 1857 roku jako syn rumuńskich (niektóre źródła podają też, że bułgarskich) emigrantów przybyłych do Grecji. Mimo że dziesięcioro jego rodzeństwa zmarło, chłopiec nie załamał się, ale dzięki radom ojca zainteresował się jubilerstwem. W Paramythii, miejscowości położonej w regionie Epir, rozpoczął naukę sztuki złotniczej, aby z czasem rozwijać karierę jubilera. Początkowo tworzył on klamry pasków oraz kolczyki, a z czasem zaczął powiększać swój asortyment. W rodzinnym mieście otworzył również pierwszy sklep, który jednak został obrabowany, a po pewnym czasie zniszczony w pożarze. Także sytuacja polityczna w regionie była wtedy niestabilna, a w Paramythii żyło się coraz trudniej, dlatego Sotirios Boulgaris podjął w końcu decyzję o emigracji. Miał powiedzieć do syna: ?Zostawmy ten kraj, w którym życie stało się niemożliwe, aby zamieszkać gdzieś, gdzie będziemy mogli żyć i pracować w spokoju?.

Tak też się stało ? Boulgaris przeniósł się w 1877 roku na grecką wyspę Korfu, a następnie wyemigrował do Neapolu, z którego szybko przeniósł się do Rzymu. W stolicy Włoch pojawił się podobno z zaledwie 18 centami w kieszeni. Dzięki swojej pracowitości i jubilerskim zdolnościom szybko zdobył jednak fundusze i postanowił otworzyć własny sklep. Następnie przekształcił go w sieć salonów ze złotem i z antykami, a z czasem założył również markę Bulgari (jej nazw pisana jest też jako ?Bvlgari?).

condotti-bulgari-yatzer-28
Drugi sklep marki BVLGARI w Rzymie. Zdjęcie wykonano ok 1900 r.

Styl marki Bulgari

Sotirios Boulgaris stale rozwijał swoją firmę i otwierał we Włoszech nowe sklepy. Pomagali mu w tym jego synowie ? Constantino i Giorgio ? a następnie wnuk Gianni. Biżuteria marki Bulgari czerpała ze stylu art-deco, a w butikach można było znaleźć ozdoby wykorzystujące geometryczne wzory oraz platynowe elementy. Z czasem jubilerzy pracujący dla tej firmy zaczęli chętnie wykorzystywać diamenty. Łączono je z kolorowymi kamieniami szlachetnymi, takimi jak rubiny, szmaragdy oraz szafiry. Cechą charakterystyczną ozdób Bulgari była też ich wielofunkcyjność ? dzięki innowacyjnym pomysłom można było tę samą biżuterię nosić zarówno jako bransoletkę, jak i kolię lub jako zawieszkę oraz broszkę. Wystarczyło więc kupić jedną ozdobę, aby móc cieszyć się jej różnymi postaciami. Dzięki temu i wielu innym nowatorskim rozwiązaniom proponowanym przez tę markę szybko zdobyła ona rzesze stałych klientów.

Biżuteria na miarę sztuki

W czasach II wojny światowej platynę zastąpiono nieco tańszym złotem, a w ozdobach Bulgari znalazło się mniej kamieni szlachetnych. Projekty nawiązywały do natury i charakteryzowały się delikatną, subtelną formą. Eksperci uważają, że to właśnie wtedy marka wypracowała swój własny, rozpoznawalny styl. Widoczne w nim były inspiracje włoskim renesansem, rzymsko-greckim klasycyzmem oraz XIX-wiecznymi dokonaniami złotniczymi ? czyli tym, co najbardziej cenił Sotirios Boulgaris. Sam Andy Warhol powiedział zaś, że odwiedzając sklep Bulgari, czuje się jak na najlepszej wystawie sztuki współczesnej.

Słynni klienci Boulgarisa

Projekty Bulgari nawiązywały również do ozdób tworzonych w Stanach Zjednoczonych oraz w Paryżu, co miało przyciągnąć zarówno europejskich, jak i amerykańskich klientów. Pomysł ten się sprawdził ? rzymskie sklepy Boulgarisa były odwiedzane przez takie sławy, jak Elizabeth Taylor, Marlena Dietrich, Gary Cooper, Clark Gable, Audrey Hepburn, Sophia Loren, Gina Lollobrigida oraz przez tysiące innych klientek. Kiedy zaś salony tej marki zostały otwarte na całym świecie, często do nich zaglądały również Marilyn Monroe, Nicole Kidman, Susan Sarandon, Angelina Jolie, Charlize Theron, Catherine Zeta-Jones i wiele innych gwiazd światowego formatu.

 

Biżuteria Bulgari na dużym ekranie

Styl Bulgari docenili również twórcy filmów. W 1959 roku w produkcji ?Tak niewielu? Gina Lollobrigida tańczyła u boku Franka Sinatry w turkusowo-brylantowej biżuterii tej marki. Rok wcześniej Ingrid Bergman wystąpiła w ?Wizycie? w platynowym naszyjniku wysadzanym diamentami, zaś Jessica Lange nosiła w ?King Kongu? złoty łańcuszek i bransoletkę ozdobioną tymi samymi klejnotami. Kolejnym filmem jest ?Casino? z 1995 roku, w którego słynnej scenie główna bohaterka grana przez Sharon Stone rozkłada na łóżku imponującą kolekcję klejnotów marki Bulgari. Rok później powstała zaś produkcja ?Evita?, w której tytułowa bohaterka (w tej roli Madonna) zaprezentowała się w brylantach tej firmy pochodzących z 1957 roku. W ?Aferze Thomasa Crowna? Pierce Brosnan podarował natomiast Rene Russo diamentowy naszyjnik stworzony ? a jakże ? przez jubilerów Boulgarisa.

big3_fw_bvlgari
Kadr z filmu Casino.

Nowe inwestycje i światowa sława

Dopiero w latach 70. nastąpiła intensywna międzynarodowa ekspansja marki Boulgarisa. Wtedy otwarto jej pierwsze sklepy w Nowym Jorku, Monte Carlo, Paryżu oraz Genewie. Pod szyldem Bulgari rozpoczęto również sprzedaż nie tylko luksusowej biżuterii, lecz także perfum, zegarków i innych stylowych akcesoriów. Inwestycje rodu Boulgaris wkraczały na kolejne rynki, aż w 2001 roku firma połączyła swoje siły ze spółką Marriott International, aby stworzyć na całym świecie sieć luksusowych hoteli. Na tym polu również odniesiono sukces ? w 2011 roku czytelnicy magazynu ?Smart Travel Asia? wybrali kompleks Bulgari Bali drugim najlepszym hotelem na azjatyckim kontynencie. Rok później marka Bulgari miała też 180 luksusowych butików na całym świecie. Dziś jest ich już około 300. Największy ze sklepów znajduje się w Japonii, gdzie biżuteria i inne dodatki Bulgari są rozmieszczone na ponad 940 metrach kwadratowych. Mimo tak imponującej światowej ekspansji nadal działa również pierwszy sklep otwarty przez Sotiriosa Boulgarisa.

Continue Reading
  • Email
  • Facebook
  • Twitter
  • Pinterest
  • Google+
  • DIAMOND STORIES
  • Edukacja

Najsłynniejsze diamenty świata ? Graff Pink

3 czerwca, 2016
Paweł Jaworski
0 Comments

Ten wyjątkowo rzadki różowy diament był własnością legendarnych kolekcjonerów ? w tym słynnego jubilera Harry?ego Winstona ? a w 2010 roku wywołał niemałą sensację na całym świecie. Pisały o nim wszystkie agencje informacyjne, a kolekcjonerzy biżuterii i gemmolodzy nie mogli wyjść z podziwu. Dowiedzcie się, co wywołało takie emocje.

Wyjątkowy dzień w historii jubilerstwa

Dzień 16 listopada 2010 roku należał bez wątpienia do klejnotu Graff Pink. To właśnie wtedy został on wylicytowany na aukcji Sotheby?s w Genewie za rekordową kwotę 45,6 miliona dolarów. Tym samym zdobył zaszczytne miano najdroższego pojedynczego klejnotu, jaki kiedykolwiek sprzedano, i tym samym na zawsze zapisał się w historii jubilerstwa. Rekord ten udało się pobić dopiero w 2015 roku, kiedy to 12,03-karatowy Blue Moon został sprzedany za 48,5 miliona dolarów.

W zbiorach Harry?ego Winstona

Wcześniej Graff Pink figurował jako ?Unnamed? w zbiorach takich kolekcjonerów, jak Harry Winston ? słynny ?król jubilerów i jubiler królów?. W 1950 roku Winston sprzedał ten kamień anonimowemu nabywcy, który stał się jego nowym właścicielem na kolejne 60 lat. Diament miał wtedy masę wynoszącą 24,78 karata, modyfikowany szmaragdowy szlif i został osadzony w srebrnym pierścieniu, który ozdabiały również dwa mniejsze przezroczyste brylanty. Biżuteria ta powstała w nowojorskiej pracowni Harry?ego Winstona przy słynnej Piątej Alei.

Pochodzenie nazwy diamentu

Mimo swojej sławy i unikatowych cech klejnot ten przez wiele lat był po prostu określany jako ?unnamed?. Zmieniło się to dopiero w 2010 roku, kiedy jego nowym właścicielem został znany brytyjski jubiler, właściciel Graff Diamonds International i kolekcjoner kamieni szlachetnych Laurence Graff. Już wcześniej był on nazywany w branży ?królem diamentów? oraz ?nowym Harrym Winstonem?, a nabycie niezwykle rzadkiego różowego kamienia tylko wzmocniło tę pozycję. To on zadecydował również, że nowemu elementowi jego diamentowej kolekcji zostanie nadana nazwa Graff Pink. Dzięki temu nazwisko kolekcjonera na zawsze utrwaliło się w historii jubilerstwa.

Dokładnie przemyślane działanie

Jak Graff wytłumaczył swoją decyzję o zakupie kamienia i nadaniu mu tej charakterystycznej nazwy? Zaraz po dokonaniu tej transakcji powiedział mediom: ?Zainwestowałem sporo wysiłku, środków i umiejętności w rzadkie diamenty?. Kolejnym jego krokiem ? jako prawdziwego konesera ? było więc utrwalenie nazwy ?Graff? i połączenie jej z unikatowym okazem ? najlepszym różowym diamentem na świecie. Jego nowy właściciel wyznał też, że jest to najpiękniejszy różowy kamień, jaki kiedykolwiek widział w swojej długiej karierze. Przyznał również, że wątpi, żeby kiedykolwiek pojawił się klejnot, który będzie konkurencją dla Graff Pink i go zdetronizuje. Po tych słowach widać, że Laurence Graff starannie wybrał diament, który miał mieć w swojej nazwie jego nazwisko. Nic więc dziwnego, że kolekcjoner zdecydował się zapłacić za niego tak zawrotną kwotę.

Charakterystyka Graff Pink przed 2010 rokiem

Eksperci z laboratorium Gemmological Institute of America (GIA) sklasyfikowali kolor Graff Pink jako ?fancy intense pink?, zaś jego czystość jako VVS2. Oznacza to, że miał on jedno niewielkie zanieczyszczenie, które nie było widoczne gołym okiem i z łatwością mogło zostać usunięte podczas obróbki jubilerskiej. Jeszcze przed cięciem i szlifowaniem tego diamentu uznano, że jest on ?potencjalnie bez żadnych skaz?, dlatego wystarczyłoby go delikatnie oszlifować, aby rzeczywiście taki się stał. Barwa klejnotu rozmieszczona jest zaś równomiernie w całej strukturze kryształu. Jest również niezwykle intensywna i wyjątkowo mocno nasycona, dzięki czemu dodatkowo podnosi wartość Graff Pink.

Dlaczego kamień ten jest aż tak unikatowy?

Jest on klejnotem typu IIa, a do tej klasy należy zaledwie około 1-2% wszystkich wydobywanych diamentów na całym świecie. Nie zawierają one żadnych związków chemicznych nadających kolor, dlatego określa się je jako ?chemicznie czyste?. Jak powstała więc wyjątkowa barwa tego kamienia? Spowodowały ją strukturalne odkształcenia, które zwykle odpowiadają za takie odcienie, jak różowy, czerwony, pomarańczowy, brązowy oraz fioletowy. Klejnoty w tych kolorach są jednak małe ? ich masa wynosi przeważnie około 1 karata ? dlatego 24,78 karata Graff Pink jest prawdziwym unikatem na skalę światową.

Wyjątkowy szlif

Szlif szmaragdowy ? ze względu na ułożenie oraz długość faset ? nie zapewnia takiej jasności i nie odbija tak intensywnie światła, jak kamienie w szlifie brylantowym. Tworzy jednak imponujące ?okno?, dzięki któremu można dokładnie obejrzeć wnętrze klejnotu. Dzięki temu mogą być jednak doskonale widoczne wszelkie wewnętrzne zanieczyszczenia, dlatego szlif szmaragdowy jest wybierany tylko i wyłącznie w przypadku kamieni o najlepszej czystości. Dlatego też wiadomo, że szlifierz, któremu powierzono obróbkę Graff Pink, doskonale zdawał sobie sprawę z cech charakterystycznych oraz ogromnego potencjału tego diamentu. Jego szlif został także zmodyfikowany, dzięki czemu jego rogi są bardziej zaokrąglone niż byłyby w przypadku typowego szmaragdowego szlifu.

Prace zlecone przez Laurence?a Graffa

Po nabyciu diamentu w 2010 roku nowy właściciel zlecił jego ponowną obróbkę jubilerską. Na wniosek Laurence?a Graffa klejnot delikatnie przycięto i oszlifowano, aby w pełni wykorzystać jego potencjał, poprawić czystość, a także wzmocnić kolor. W tym celu Brytyjczyk wysłał ten kamień do Antwerpii, aby tamtejsi eksperci poddali go szczegółowym analizom. Po miesiącach żmudnej pracy przygotowano dokumentację, według której diament miał być cięty i szlifowany. Praca ta zajęła kolejne miesiące, ale jej efekt okazał się imponujący ? Graff Pink stracił zaledwie 0,9 karata swojej masy, a jednocześnie zyskał nową klasę koloru ? fancy vivid pink (najwyższa z możliwych w klasyfikacji kolorowych kamieni szlachetnych). Poprawiła się również czystość klejnotu, która została określona jako IF (internally flawless ? wewnętrznie bez skazy). Decyzja Laurence?a Graffa okazała się więc bez wątpienia strzałem w dziesiątkę.

Continue Reading
  • Email
  • Facebook
  • Twitter
  • Pinterest
  • Google+
  • Uncategorized

Najsłynniejsze diamenty świata ? Excelsior

25 kwietnia, 2016
Paweł Jaworski
0 Comments

Wystarczy wymówić jego nazwę, aby na myśl przyszedł jeden z najbardziej znanych diamentów w historii gemmologii. Excelsior przez 12 lat był największym kamieniem tego typu, jaki udało się wydobyć. W 1905 roku został zdetronizowany przez Cullinana, dlatego do dziś znajduje się na drugim miejscu. Eksperci uważają jednak, że obróbka jubilerska tego klejnotu to największa tragedia w historii jubilerstwa. Dziś dowiecie się, dlaczego.

Skąd wzięła się nazwa ?Excelsior??

Już sama nazwa tego diamentu kojarzy się bardzo ekskluzywnie. Nic dziwnego, jest ona bowiem nadawana różnego rodzaju przedmiotom, aby podkreślić ich najwyższą jakość. Z tego powodu zainspirowała również właścicieli 995-karatowego nieoszlifowanego klejnotu. Przed obróbką jubilerską przypominał on swoim kształtem bochenek chleba ? z jednej strony był płaski, z drugiej zaś wyrastał jak na drożdżach.

Excelsior_Diamond
Nieoszlifowany samorodek diamentu Exelsior

Tym razem jednak to nie wygląd tej bryły przyczynił się do wyboru jej nazwy. Większy wpływ na nią miał zapewne jego imponujący rozmiar, dzięki któremu Excelsior na kilka lat stał się największym diamentem, jaki dotychczas udało się wydobyć.

Odkrycie słynnego klejnotu

Poprzednik Excelsiora na podium największych diamentów świata ? 787-karatowy Wielki Moguł ? cieszył się zaszczytnym pierwszym miejscem przez 243 lata. Został zdetronizowany w 1893 roku, kiedy to w kopalni Jagersfontein w Republice Południowej Afryki wydobyto klejnot o masie 995 karatów. Spółkę tę założono zaledwie pięć lat wcześniej, dlatego to znalezisko wywołało dodatkowe emocje i utwierdziło jej właścicieli w przekonaniu, że wybrali doskonałą lokalizację. A jak doszło do odkrycia Excelsiora? Pracownik kopalni, który wieczorem 30 czerwca 1893 roku zajmował się ładowaniem żwiru, zauważył na swojej łopacie duży, niebiesko-biały kamień, który wyglądał jak diament. Mężczyzna szybko go schował i postanowił dostarczyć prosto do rąk zarządcy kopalni.

Wielka radość

Później stwierdzono, że kamień ten rzeczywiście jest ogromnym diamentem i posiada cechy charakterystyczne dla klejnotów wydobywanych w kopalni Jagersfontein. Są nimi specyficzna niebiesko-biała barwa, a także znajdujące się wewnątrz czarne plamki. Odkrycie to wywołało taką radość, że zarząd spółki postanowił wyróżnić swojego pracownika za uczciwość i nagrodzić sumą 500 funtów w gotówce oraz koniem wyposażonym w siodło i uzdę. Sama firma zyskała zaś sławę na całym świecie i na zawsze otrzymała wysokie miejsce w historii jubilerstwa.

Dalsze prace nad diamentem

Po potwierdzeniu, że znaleziony kamień jest diamentem, postanowiono wysłać ozdobę do Londynu, aby dokładnie ją zbadać i ubezpieczyć. Tam pozostała nieoszlifowana aż przez 10 lat, do 1903 roku. Wtedy wysłano ją do Amsterdamu, do I. J. Asscher & Co., renomowanej holenderskiej firmy zajmującej się obróbką jubilerską kamieni szlachetnych. Po długich przygotowaniach w 1904 roku eksperci z tej pracowni zdecydowali się podzielić Excelsior na 10 części. Następnie przycięto je i oszlifowano, w wyniku czego powstało 21 kamieni o różnej masie. Łącznie miały one 373,75 karata, co pokazuje, że podczas prac utracono prawie 63% masy Excelsiora. Mimo że strata była bardzo duża, uznano, że ostateczny efekt jest jeszcze lepszy niż się spodziewano, ponieważ dzięki temu powstały kamienie o wyższej jakości.

 

10 największych klejnotów powstałych z Excelsiora

W wyniku prac holenderskich ekspertów powstały 69,68-karatowy Excelsior I, 47,03-karatowy Excelsior II oraz 46,9-karatowy Excelsior III. Wszystkie te największe kamienie pochodzące z tej słynnej bryły są w szlifie gruszki. Pierwszy z nich w 1991 roku został poddany analizie w słynnym laboratorium gemmologicznym GIA, dzięki czemu wiadomo, że jego czystość to VS-2 (zawiera nieznaczne inkluzje), a klasa barwy to G (niemal bezbarwny).

Excelsior_I
Excelsior I

Czwarty co do wielkości diament ? Excelsior IV ? to markiza o masie 40,23 karata. Kolejnym jest ponownie gruszka, która ma 34,91 karata. W pierwszej dziesiątce znajdują się jeszcze dwie markizy (28,61 oraz 26,30 karata) i trzy gruszki, których masa wynosi kolejno 24,31, 16,78 oraz 13,86 karata.

Nowi właściciele cennych kamieni

Powstałe w wyniku obróbki Excelsiora diamenty były sprzedawane różnym firmom i kolekcjonerom. Trzy z tych słynnych klejnotów zakupiła marka Tiffany & Co., zaś nabywcy pozostałych byli anonimowi. Wiadomo jedynie, że jeden z kamieni w szlifie markizy znalazł się w 1939 roku na wystawie zorganizowanej przez spółkę De Beers w Nowym Jorku. Excelsior I trafił zaś do amerykańskiej rodziny, która dopiero w 1989 roku sprzedała go firmie Graff Diamonds Ltd. of London. Od niej odkupił ozdobę anonimowy klient, a następnie ponownie wystawiano ją na sprzedaż dwukrotnie ? w 1991 oraz 1996 roku. Podczas tej ostatniej aukcji niemal 70-karatowy Excelsior I został zakupiony przez Roberta Mouawada za 2 624 000 dolarów. Nowy właściciel osadził klejnot w zjawiskowej diamentowej bransoletce i w takiej postaci do dziś znajduje się on w imponującej kolekcji kamieni szlachetnych należących do Mouawada.

excelsiordiamond2

 

 

 

Charakterystyka diamentu

Imponująca masa 995 karatów nie jest jedyną unikatową cechą, jaką charakteryzuje się Excelsior. Ma on również wyjątkowy niebiesko-biały odcień, który został sklasyfikowany jako G, co oznacza, że jest niemal całkowicie bezbarwny. Nie zbadano dotychczas czystości kamienia, jednak eksperci przewidują, że może on zawierać nieznaczne wewnętrzne inkluzje. Kształt diamentu umożliwił zaś podzielenie go aż na 21 osobnych klejnotów o różnej masie ? od około 70 karatów do mniej niż jednego karata. Przypuszcza się, że dokonano tego, aby pozbyć się jak największej ilości czarnych plamek oraz wytrąceń znajdujących się wewnątrz struktury Excelsiora. Jego właściciele zadecydowali bowiem, że lepiej jest mieć więcej mniejszych diamentów o lepszej jakości niż mniej kamieni o dużej masie, ale gorszej czystości.

Największy błąd w historii jubilerstwa?

Excelsior do dziś uważany jest za diament o historycznym znaczeniu, dlatego wielu ekspertów twierdzi, że podzielenie go na 21 mniejszych klejnotów, z których największy ma ?zaledwie? 70 karatów, było niewybaczalnym błędem. Alphen F Williams, były dyrektor generalny spółki De Beers, przyznał nawet, że jest to ?największa tragedia naszych czasów w historii słynnych diamentów?. Dlatego w przypadku Cullinana nie powtórzono już tego błędu, a jego obróbkę zaplanowano tak, aby w jej wyniku powstały największe oszlifowane diamenty na świecie.

Continue Reading
  • Email
  • Facebook
  • Twitter
  • Pinterest
  • Google+
  • DIAMOND STORIES
  • Edukacja
  • Uncategorized

Indie wciąż domagają się zwrotu diamentu Koh-i-noor

21 kwietnia, 2016
Paweł Jaworski
0 Comments

Mimo że ten legendarny diament już od ponad 160 lat znajduje się wśród skarbów rodziny królewskiej Wielkiej Brytanii, władze kraju, w którym został odnaleziony, nadal starają się go odzyskać. 

Wieloletni spór

Władze Wielkiej Brytanii od lat utrzymują, że Koh-i-noor został im podarowany w prezencie, jako wyraz wdzięczności za współpracę. Takiej wersji wydarzeń nie akceptuje jednak indyjski rząd, którego przedstawiciele wciąż domagają się zwrotu słynnego historycznego diamentu. Z drugiej strony media donoszą, że prokurator generalny Indii Ranjit Kumar przyznał przed tamtejszym Sądem Najwyższym, że klejnot nie został ani skradziony ani skonfiskowany wbrew woli jego właścicieli. Mężczyzna potwierdził, że władcy Pendżabu podarowali go Kompanii Wschodnioindyjskiej. Mimo tych zeznań władze Indii złożyły wniosek o zwrot diamentu Koh-i-noor, dlatego sprawa ta będzie ponownie rozpatrywana przez Sąd Najwyższy. Reporterzy CNN właśnie podali, że indyjski rząd dokłada wszelkich starań, aby udowodnić, że Koh-i-noor znalazł się wśród brytyjskich klejnotów koronnych bezprawnie.

ohinoor-diamond

Dalsze starania o zwrot klejnotu

W ostatni wtorek Ministerstwo Kultury Indii wydało oświadczenie, w którym informuje, że poglądy prokuratora generalnego nie są oficjalnym stanowiskiem rządu, dlatego potwierdza on, że dołoży wszelkich starań, aby odzyskać Koh-i-noor w sposób polubowny. Mimo że wydaje się to mało prawdopodobne, to władze kraju nie tracą nadziei. Odkąd stanowisko premiera objął bowiem Narenda Modi, Indie odzyskały kilka legendarnych zabytków. Są to między innymi pochodząca z X wieku statua bogini Durga znajdująca się wcześniej w Niemczech, niemal 900-letnia rzeźba ?Parrot Lady? zwrócona z Kanady czy też antyczne posągi hinduskich bóstw oddane przez rząd Australii.

Ozdoba brytyjskich władców

Ten imponujący 105,6-karatowy klejnot od lat wzbudza zachwyt wśród wielbicieli diamentów. Obecnie jest osadzony w koronie brytyjskiej Królowej Matki i znajduje się na wystawie w muzeum Tower of London. Poprzedni właściciele Koh-i-noor do dziś nie pogodzili się jednak z jego utratą, dlatego stale pojawiają się nowe roszczenia zarówno ze strony Indii, jak i z Pakistanu.

 

Diamentowa legenda

Miejscem, w którym wydobyto ten okazały kamień, była słynna indyjska kopalnia Golkonda. Pierwsze wzmianki o nim pochodzą już z 1304 roku. Następnie na 200 lat słuch po nim zaginął, aż w końcu klejnot ponownie zaczął przechodzić z rąk do rąk kolejnych władców. Przez pewien czas był też w posiadaniu Pakistańczyków, aż w końcu po powstaniu sipajów w 1850 roku skonfiskowały go oddziały Kompanii Wschodnioindyjskiej. Wraz z innymi klejnotami koronnymi ofiarowano Koh-i-noor królowej Wiktorii i od tego czasu znajduje się on w imponującej kolekcji w brytyjskim skarbcu koronnym. Uważa się go za jeden z największych i najstarszych diamentów na świecie, dlatego pewne jest, że Indie nie zaprzestaną starań o jego odzyskanie, a władze Wielkiej Brytanii nie zgodzą się tak łatwo na zwrot słynnego klejnotu.

Continue Reading
  • Email
  • Facebook
  • Twitter
  • Pinterest
  • Google+
  • DIAMOND STORIES
  • Edukacja
  • Uncategorized

Unikatowy różowy diament trafi na sprzedaż

13 kwietnia, 2016
Paweł Jaworski
0 Comments

The Unique Pink ? ta nazwa mówi wiele o wyjątkowym diamencie, który już wkrótce zostanie wystawiony na aukcji Sotheby?s w Genewie. Zachwycają się nim kolekcjonerzy na całym świecie, a eksperci przewidują, że może on pobić światowy rekord i stać się najdroższym różowym klejnotem w historii. Zobaczcie, dlaczego wzbudza on aż tak duże emocje.

Diamentowa gwiazda

32EE9D4300000578-3528344-image-a-46_1460040091961-1

Podczas wydarzenia, które nazwano ?Magnificent Jewels & Noble Jewels?, będzie można kupić imponujące kamienie szlachetne o różnych barwach, a także ekskluzywną biżuterię marki Cartier pochodzącą z początków XX wieku. Eksperci Sotheby?s doskonale wiedzą o stale rosnącym zainteresowaniu kolorowymi diamentami, dlatego właśnie teraz zaplanowali sprzedaż najpiękniejszych okazów. Prawdziwa gwiazda zbliżającej się aukcji jest jednak tylko jedna i jest to słynny klejnot The Unique Pink. To największy kamień szlachetny w szlifie gruszki, jaki kiedykolwiek pojawił się w sprzedaży. Eksperci z laboratorium Gemological Institute of America sklasyfikowali jego kolor jako fancy vivid pink. Masa tej ozdoby wynosi natomiast aż 15,38 karata, a dzięki unikatowej barwie należy on do grupy niezwykle rzadko występujących intensywnie różowych diamentów.

Światowe tournée

The Unique Pink oraz inne przedmioty, które pojawią się na genewskiej wyprzedaży, można było podziwiać podczas odbywającej się w Londynie w dniach od 8 do 12 kwietnia wystawy, która miała promować zbliżającą się aukcję. Następnie biżuteria oraz cenne klejnoty zostaną udostępnione zwiedzającym w Nowym Jorku, gdzie będą gościć od 15 do 19 kwietnia. W końcu trafią do Genewy, gdzie wydarzenie zostało zaplanowane na termin od 14 do 17 maja. Ostatniego dnia genewskiej wystawy odbędzie się zaś aukcja ?Magnificent Jewels & Noble Jewels?, podczas której będzie można wylicytować między innymi słynny różowy diament.

5706b7f4e4b00db7e0b1dfb1_853x480_F_v2

Przyszły rekordzista?

Kamień The Unique Pink został wykorzystany jako ozdoba delikatnego pierścionka. Eksperci przewidują, że osiągnie on cenę od niemal 28 do 38 milionów dolarów. Tym sposobem wartość każdego karata tego klejnotu wyniesie od 1,8 do 2,47 miliona dolarów, dzięki czemu stanie się on nowym rekordzistą w sprzedaży różowych diamentów. Obecny rekord należy do klejnotu Sweet Josephine, który sprzedano dokładnie za 28 687 003 dolary. Aukcja odbyła się 10 listopada 2015 roku w Genewie, a nowym właścicielem stał się pochodzący z Hong Kongu i doskonale znany w środowisku kolekcjonerów biżuterii multimilioner Joseph Lau.

A może potrójny rekordzista?

Jeśli jednak The Unique Pink osiągnie nawet minimalne granice szacowanej ceny, stanie się nowym światowym rekordzistą. Mało tego ? eksperci wyliczyli, że jeżeli klejnot ten zostanie sprzedany za co najmniej 33,2 miliona dolarów, to pobije aż trzy rekordy: stanie się najdroższym różowym diamentem w szlifie gruszki, jaki kiedykolwiek kupiono na aukcji, kamieniem o najwyższej cenie za każdy karat jego masy, a także najcenniejszym różowym klejnotem, jaki został wystawiony na sprzedaż. Czy uda się osiągnąć to wszystko? Tego dowiemy się już we wtorek 17 maja.

Continue Reading
  • Email
  • Facebook
  • Twitter
  • Pinterest
  • Google+
  • Edukacja
  • Uncategorized

Najsłynniejsze diamenty świata ? Blue Magic

12 stycznia, 2016
Paweł Jaworski
0 Comments

Zarówno kolor, jak i kształt tego diamentu wyglądają wprost magicznie ? nic więc dziwnego, że został on tak nazwany. O ile jednak nazwa tej słynnej ozdoby wydaje się jednoznaczna, o tyle pozostałe informacje z nią związane od lat okryte są tajemnicą. Zobacz, jakie sekrety skrywa ten intensywnie niebieski klejnot.

W złotej oprawie

Po raz pierwszy świat dowiedział się o istnieniu tego kamienia szlachetnego dopiero w 2001 roku. Stało się to dzięki firmie Christie?s, której powierzył go anonimowy właściciel, aby sprzedać ozdobę podczas aukcji o nazwie „Simply Blue” Sale 1289. Odbyła się ona w Genewie w dniu 13 listopada, a specjalnie na tę okazję Blue Magic został osadzony w imponującym pierścieniu wykonanym z najwyższej klasy białego złota i otoczony po bokach dwoma mniejszymi, przezroczystymi diamentami.

Niespodziewana zmiana

Przed genewską aukcją specjaliści szacowali, że pierścionek z kamieniem Blue Magic osiągnie cenę około 5-6 milionów dolarów. Ostatecznie jednak nie doszło do sprzedaży, ponieważ właściciel klejnotu postanowił wycofać swoją ofertę. Od tego czasu nigdy jej nie ponowił, a więc do dziś nie wiadomo, ile kolekcjonerzy zapłaciliby za tę słynną ozdobę. Jeśli zaś nie sprzedał jej poza aukcją, to nadal pozostaje ceniącym swoją prywatność posiadaczem jednego z najsłynniejszych i być może najcenniejszych kamieni szlachetnych na świecie.

Tajemnice Blue Magic

Początkowe losy tego unikatowego klejnotu nie są znane. Podobnie jest z krajem pochodzenia, kopalnią, w której go wydobyto, datą odkrycia bądź też pierwszymi właścicielami. Nie wiadomo również, kto dokonał obróbki jubilerskiej tej ozdoby. Specjaliści zakładają jednak, że skoro pojawiła się ona na aukcji w Genewie dopiero na początku XXI wieku, to nie mogła zostać wydobyta wcześniej niż w XX wieku.

Indyjski początek niebieskich diamentów

Miejsce odkrycia Blue Magic ? a więc kraj i kopalnię ? można określić na podstawie wyglądu tego klejnotu, ponieważ źródła, w których produkuje się niebieskie diamenty, są naprawdę nieliczne. Ich najbardziej znanym miejscem wydobycia była dawniej kopalnia Kollur znajdująca się w południowo-środkowym regionie Indii, w stanie Andhra Pradesh i w pobliżu słynnego fortu zlokalizowanego na granitowym wzgórzu ? Golkondy. To źródło kamieni szlachetnych zostało odkryte na początku XVI wieku i szybko stało się jednym z najpopularniejszych miejsc ich wydobycia na świecie. W 1642 roku działało tam około 20 kopalni pracujących na najwyższych obrotach i zatrudniających ponad 60 000 osób.

Detronizacja Indii

Obecnie to nie azjatycki kraj jest liderem w wydobyciu niebieskich diamentów ? indyjskie złoża zostały bowiem całkowicie wyczerpane. Najwięcej klejnotów o takiej barwie produkuje się teraz w Afryce, a pozycję lidera zajmuje bez wątpienia kopalnia Premier w Transwalu, w RPA. Uważa się więc, że skoro Blue Magic został odkryty dopiero w XX wieku, to pochodzi on najprawdopodobniej właśnie z tego źródła.

premier-diamond-mine
Kopalnia diamentów Premier w RPA

Doskonały kolor

Barwa tego kamienia szlachetnego została sklasyfikowana jako ?fancy vivid blue?. Występuje ona w przyrodzie niezwykle rzadko, podobnie jak same niebieskie diamenty. Blue Magic jest więc najlepszym z najrzadziej spotykanych zjawisk na świecie. To klejnot typu IIb, a taki rodzaj to mniej niż 0,1% wszystkich naturalnie występujących diamentów na Ziemi. Jest więc o wiele bardziej wartościowy i ceniony wśród kolekcjonerów biżuterii oraz kamieni szlachetnych.

Najrzadszy typ diamentów

Klejnoty typu II nie zawierają w swojej strukturze atomów azotu lub mają ich bardzo małe, niewykrywalne ilości. Zostały podzielone na dwie podgrupy: IIa oraz IIb. Te pierwsze są wolne nie tylko od azotu, lecz także od wszelkich innych zanieczyszczeń chemicznych wywołanych np. obecnością boru czy wodoru. Dzięki temu są całkowicie bezbarwne, a ich odcień jest klasyfikowany jako od D do F. Stanowią też 1-2% wszystkich naturalnie występujących diamentów.

Z kolei kamienie szlachetne typu IIb są wolne od azotu, ale jednocześnie zawierają śladowe ilości boru, czyli pierwiastka, który nadaje im ten wyjątkowy niebieski kolor.

Charakterystyka Blue Magic

W dniu 19 czerwca 2001 roku diament ten został przebadany przez specjalistów z jednego z najsłynniejszych laboratoriów gemmologicznych na świecie ? GIA (Gemmological Institute of America). W certyfikacie kamienia znalazły się takie informacje, jak jego szlif (gruszka), masa (12,02 karata) czy też kolor (?naturally colored fancy vivid blue?). Czystość klejnotu sklasyfikowano jako VVS-2, nieznacznie niższą niż ?internally flawless? (bez skaz wewnętrznych). Dokładnie go również zmierzono, a jego wymiary to 21,42 x 11,61 x 7,76 mm.

bluemagicdiamond

Pozycja wśród najlepszych

Jeśli chodzi o rozmiar naturalnych kamieni szlachetnych, to Blue Magic znajduje się na 23. miejscu na liście najsłynniejszych niebieskich diamentów na świecie. Biorąc zaś pod uwagę szlif klejnotów, jest on ósmym co do wielkości, który został oszlifowany w kształt gruszki. Przed nim na liście znalazły się zaś takie błyskotki, jak Tereschenko, Graff Imperial Blue, Cornflower Blue, Transvaal Blue, Graff Blue Ice, Blue Empress i Brunswick Blue. Jak widać, w nazwie niemal każdego z nich została podkreślona najważniejsza cecha charakterystyczna tych kamieni ? ich unikatowy niebieski odcień.

Blue Magic najprawdopodobniej jest również czwartym największym na świecie diamentem w kolorze fancy vivid blue. Znajduje się więc w ścisłej czołówce, zaraz za klejnotami Blue Heart, Heart of Eternity oraz Sam Abram.

Rekordowe aukcje

Podczas sprzedaży niebieskich diamentów często bite są kolejne cenowe rekordy. Tak było w 8 października 2007 roku, kiedy to zaledwie 6,04-karatowy klejnot, który nawet nie posiadał własnej nazwy, został sprzedany za 7 980 000 dolarów. Tym samym nowy właściciel zapłacił za każdy karat tej ozdoby rekordowe 1,32 miliona dolarów! Kolejnym wielkim wydarzeniem była sprzedaż niebieskiego kamienia Blue Moon. 11 listopada 2015 roku miliarder z Hong Kongu zapłacił za niego 48,4 miliona dolarów. Te przykłady pozwalają zakładać, że sprzedaż Blue Magic również byłaby spektakularna

Continue Reading
  • Email
  • Facebook
  • Twitter
  • Pinterest
  • Google+
  • Edukacja

Certyfikacja diamentów

6 sierpnia, 2015
Paweł Jaworski
0 Comments

Zanim kupisz jakąkolwiek biżuterię z diamentem, upewnij się, że zostanie do niej dołączony certyfikat potwierdzający, że ten kamień szlachetny jest autentyczny i że został poddany profesjonalnym badaniom gemmologicznym.

Jakie informacje znajdziesz w certyfikacie?

Certyfikat, zwany również metryczką diamentu lub dokumentem potwierdzającym jego jakość, jest swoistym raportem stworzonym przez doświadczonych gemmologów. Przed jego sporządzeniem kamień jest mierzony, oceniany i oglądany za pomocą mikroskopu, lupy zegarmistrzowskiej i innego specjalistycznego sprzętu. W tak stworzonym certyfikacje znajdują się takie dane, jak analiza wymiarów diamentu, jego czystość, kolor, szlif, symetria i inne cechy. Kamienie o kształcie zbliżonym do okrągłego będą również miały w metryczce ocenę ich szlifu.

Wszystkie diamenty z oferty Michelson Diamonds są certyfikowane

Każdy diament dostępny w sklepie Michelson Diamonds został oceniony i przeanalizowany przez gemmologów. Wszystkie jego parametry i potwierdzenie naturalnego pochodzenia znajdują się w dołączanej do zamówienia metryczce. Jest ona wystawiana przez markę Michelson Diamonds, a w przypadku większych kamieni również przez najlepsze laboratoria gemmologiczne świata, takie jak International Gemological Institute (IGI), Gemological Institute of America (GIA) oraz Hoge Raad voor Diamant (HRD). Są to jedne z najbardziej cenionych laboratoriów, znane ze swoich bezstronnych systemów klasyfikacji diamentów. Kamienie, które są tam oceniane, uchodzą za najbardziej wartościowe w branży jubilerskiej.

IGI Lab

Chcesz zobaczyć certyfikat diamentu przed zakupem?

Jeśli interesuje Cię specyfikacja konkretnego diamentu znajdującego się w biżuterii Michelson Diamonds, skontaktuj się z naszym Działem Obsługi Klienta, aby przeanalizować charakterystykę kamienia jeszcze przed zakupem: e-mail: sklep@michelson.pl, tel. +48 505 826 828.

Więcej o klasyfikacji szlifów diamentów

Michelson Diamonds wykorzystuje klasyfikacje szlifów kamieni szlachetnych, którymi posługują się laboratoria IGI, GIA i HRD. Wiele diamentów sortowanych w GIA przed 1 stycznia 2006 nie posiada jednak danych dotyczących klasy szlifu. W takim wypadku specjaliści z Michelson Diamonds posługują się systemem klasyfikacji z tych laboratoriów, aby samodzielnie określić szlif danego kamienia. W tym celu wykorzystują jego pomiary, takie jak:

  • stosunek średnicy tafli diamentu do jego ogólnej średnicy (szerokość tafli wyrażona jest jako procent jego całkowitej średnicy – ma to kluczowe znaczenie dla przenikania światła),
  • stosunek głębokości diamentu do jego średnicy (wysokość kamienia mierzona od jego tafli i podzielona przez jego średnicę – odpowiada za wygląd diamentu, jego blask i brylancję).

Na ich podstawie określa się, czy szlif jest:

  • doskonały (excellent),
  • bardzo dobry (very good),
  • dobry (good),
  • zadowalający (fair),
  • słaby (poor).
Continue Reading
  • Email
  • Facebook
  • Twitter
  • Pinterest
  • Google+
1 2 3

Ostatnie wpisy

  • Tiffany Blue Book 2025: Sea of Wonder – luksusowa biżuteria inspirowana oceanem
  • Pierścionki Zaręczynowe, Które Zachwycają – Jak Je Tworzymy?
  • Trendy w pierścionkach zaręczynowych na 2024 rok oraz prognozy na 2025
  • Skąd się biorą największe diamenty na świecie
  • Or Bleu Kolekcja Boucheron

Archiwa

  • maj 2025
  • grudzień 2024
  • październik 2024
  • wrzesień 2024
  • sierpień 2024
  • kwiecień 2024
  • marzec 2024
  • luty 2024
  • październik 2023
  • wrzesień 2023
  • sierpień 2023
  • lipiec 2023
  • maj 2023
  • kwiecień 2023
  • marzec 2023
  • wrzesień 2022
  • czerwiec 2022
  • październik 2021
  • listopad 2020
  • grudzień 2019
  • październik 2019
  • wrzesień 2019
  • sierpień 2019
  • maj 2019
  • marzec 2019
  • październik 2018
  • wrzesień 2018
  • sierpień 2018
  • czerwiec 2018
  • maj 2018
  • marzec 2018
  • luty 2018
  • styczeń 2018
  • grudzień 2017
  • listopad 2017
  • październik 2017
  • wrzesień 2017
  • lipiec 2017
  • czerwiec 2017
  • maj 2017
  • kwiecień 2017
  • luty 2017
  • styczeń 2017
  • grudzień 2016
  • listopad 2016
  • październik 2016
  • wrzesień 2016
  • sierpień 2016
  • lipiec 2016
  • czerwiec 2016
  • maj 2016
  • kwiecień 2016
  • marzec 2016
  • luty 2016
  • styczeń 2016
  • grudzień 2015
  • listopad 2015
  • październik 2015
  • wrzesień 2015
  • sierpień 2015
  • lipiec 2015

Kategorie

  • ciekawostki
  • Diamentowe historie
  • DIAMOND STORIES
  • Edukacja
  • Moda w biżuterii
  • Najsłynniejsi jubilerzy i złotnicy
  • Najsłynniejsi szlifierze diamentów
  • Najsłynniejsze diamenty świata
  • Najsłynniejsze kolekcje biżuterii
  • Nasza biżuteria
  • Tradycje zaręczynowe na Świecie
  • Uncategorized

Copyright Michelson Diamonds, 2015
Pierścionki zaręczynowe, obrączki ślubne.