• Home
    • Edukacja
      • O nas
        • Sklep online
          • Kontakt
Logo Logo
Monthly Archives

październik 2016

Previous Next
  • Edukacja
  • Najsłynniejsi jubilerzy i złotnicy

Najsłynniejsi jubilerzy wszech czasów ? Hans Stern

12 października, 2016
Paweł Jaworski
0 Comments

Był nazywany królem kolorowych kamieni szlachetnych i uznawany za twórcę jednego z największych jubilerskich imperiów na świecie. Zwykł mawiać, że w przyrodzie nie istnieje coś takiego, jak ?kamienie półszlachetne?. Dowiedzcie się więc, co sprawiło, że biżuteria od Hansa Sterna stała się jedną z najbardziej pożądanych wśród wielu wielbicieli luksusowych ozdób.

Burzliwe wojenne losy

Urodzony 1 października 1922 roku w niemieckim mieście Essen chłopiec nie rozwinął swojej kariery w rodzinnym kraju. Uniemożliwiła to II wojna światowa, ponieważ wkrótce po jej wybuchu ojciec Sterna ? kupiec żydowskiego pochodzenia ? w trosce o dobro rodziny podjął decyzję o wyjeździe do Brazylii. Hans przybył więc do nowej ojczyzny w wieku 17 lat i tam kontynuował dalszą edukację. Swoją karierę rozpoczął zaś w znajdującej się w Rio de Janeiro firmie Cristab trudniącej się eksportem kamieni szlachetnych wydobywanych w kopalniach na terenie kraju. Wtedy po raz pierwszy zobaczył cenne minerały różnego pochodzenia. Wywołały u niego tak duży zachwyt, że Stern postanowił rozwijać swoją wiedzę i umiejętności właśnie w tej branży.

Plan ? rozsławić brazylijskie kamienie szlachetne

W ramach swojej pracy Hans szybko został przeniesiony do Minas Gerais ? brazylijskiej stolicy kamieni szlachetnych. Wydobywano tam między innymi topazy, ametysty oraz turmaliny, które tak zafascynowały Sterna, że postanowił on rozsławić je na arenie międzynarodowej i zainteresować nimi zagranicznych gości odwiedzających Brazylię. W tym celu w 1945 roku zdecydował się na założenie własnej firmy ? H. Stern ? która z czasem przekształciła się w prawdziwe międzynarodowe imperium jubilerskie. W tym czasie w kraju praktycznie nie istniały inne spółki działające w tej branży, dlatego jubiler sprawnie wypełnił rynkową niszę i zaadaptował brazylijski przemysł jubilerski do standardów międzynarodowych.

Świetny jubiler i pomysłowy przedsiębiorca

Hans Stern okazał się nie tylko wielkim wielbicielem cennych klejnotów, lecz także doskonałym biznesmenem. Samodzielnie wyszukiwał najbardziej utalentowanych jubilerów i proponował im pracę w jego firmie. Jednocześnie stworzył międzynarodową gwarancję dla kamieni szlachetnych oraz jako pierwszy zaczął organizować wycieczki po warsztatach firmy, aby pokazać klientom, jak powstaje kupowana przez nich biżuteria. Ten pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Zarówno zagraniczni turyści, jak i miejscowi wielbiciele kamieni szlachetnych chętnie odwiedzali bowiem siedzibę marki H. Stern, aby poznać nieznany im dotychczas proces twórczy. Pierwszy firmowy butik został zaś otwarty w 1949 roku w Rio de Janeiro, a jubilerowi zależało, aby trafili tam zamożni pasażerowie międzynarodowych statków wycieczkowych.

hans_stern_1

Cel został osiągnięty

Jednym z najważniejszych celów, do których dążył Hans Stern, było zaprzestanie używania określenia ?kamienie półszlachetne?. Jak mówił sam pomysłodawca inicjatywy: ?Kamienie półszlachetne nie istnieją, tak samo jak nie istnieją kobiety w półciąży lub półuczciwi ludzie?. Okazało się, że ten odważny plan wcale nie jest niewykonalny. Po latach starań Stern w końcu dopiął swego, a międzynarodowe laboratoria gemmologiczne zamiast używać określenia ?kamienie półszlachetne? zaczęły nazywać takie minerały ?kolorowymi kamieniami szlachetnymi?.

Jubilerskie imperium

Dzięki innowacyjnym pomysłom i prawdziwej miłości do kolorowych klejnotów marka Sterna szybko się rozwijała i zdobyła uznanie na arenie międzynarodowej. Pierwsze zagraniczne butiki z brazylijską biżuterią powstały w 1970 roku w Nowym Jorku, Lizbonie i we Frankfurcie. Jubiler zawsze konsekwentnie promował w nich wydobywane w Brazylii kolorowe kamienie szlachetne, ale zdobył również wiele nagród za projekty ozdabiane doskonale oszlifowanymi diamentami. Po śmierci twórcy marki zarządzanie nią przejął jego najstarszy syn Robert, który do dziś prowadzi to rodzinne jubilerskie imperium i jest jego prezesem oraz dyrektorem kreatywnym. Obecnie w 13 krajach na całym świecie znajduje się około 160 sklepów marki H. Stern, a także około 150 salonów partnerskich w kolejnych 19 państwach.

Pamięć o korzeniach

Mimo zdobycia międzynarodowej sławy oryginalne projekty marki H. Stern często nawiązywały do brazylijskich tradycji. Jubilerzy tej firmy chętnie wykorzystywali wydobywane w Minas Gerais kamienie, a specjaliści od reklamy zapraszali do współpracy ambasadorskiej brazylijskie gwiazdy. Wyroby od Sterna promowali między innymi jeden z najsłynniejszych piosenkarzy pochodzących z tego kraju Carlinhos Brown (1999 rok), artystka Anna Bella Geiger (2000 r.), znany architekt Oscar Niemeyer czy też zespół taneczny pochodzący z Minas Gerais ? Grupo Corpo.

Współpraca z gwiazdami srebrnego ekranu

Do ambasadorów Sterna należała również ikona mody Diane von Fürstenberg (2004 r.), a biżuterię tej marki do dziś chętnie noszą hollywoodzkie gwiazdy. Na czerwonym dywanie Fabryki Snów promują ją między innymi Eva Longoria, Sharon Stone, Angelina Jolie, Catherine Zeta-Jones, Cate Blanchett, Rihanna i wiele innych sław. Również jubilerzy Sterna chętnie czerpią inspirację z przemysłu filmowego. Prawdziwym hitem marki była na przykład kolekcja niezwykłych pierścionków nawiązujących do Disneyowskiego filmu ?Alicja w Krainie Czarów? wyreżyserowanego przez Tima Burtona.

Hans Stern prywatnie

Ze względu na rosnącą w siłę markę Stern był zapraszany do wielu wywiadów i wielokrotnie gościł na łamach takich słynnych modowych magazynów, jak ?Vogue?, ?Marie Claire? czy ?Elle?. Jak sam jednak podkreślał, jego głównym celem nie była międzynarodowa sława czy zdobycie fortuny. Chciał przede wszystkim wypromować kolorowe kamienie szlachetne, które wiele lat temu tak bardzo zachwyciły go na południu Brazylii. Mimo że miał nieograniczony dostęp do najpiękniejszych diamentów, rubinów czy szmaragdów, zawsze przyznawał, że jego ulubionym klejnotem jest turmalin ? kamień powszechnie występujący w całym stanie Minas Gerais. Nic więc dziwnego, że kiedy zmarł 26 października 2007 roku w Rio de Janeiro, gazety na całym świecie pisały o śmierci niekwestionowanego króla kolorowych kamieni szlachetnych.

Continue Reading
  • Email
  • Facebook
  • Twitter
  • Pinterest
  • Google+
  • Edukacja
  • Uncategorized

Najsłynniejsze diamenty świata ? Indore Pears

3 października, 2016
Paweł Jaworski
0 Comments

Są to pierwsze w historii naszego bloga diamenty, które od zawsze występowały w parze. Początkowo noszono je jako ozdobę kolczyków indyjskiej władczyni, aby następnie przenieść je do zjawiskowego diamentowego naszyjnika. Ten słynny duet jest jednym z najbardziej znanych historycznych klejnotów. Poznajcie więc jego historię.

Pochodzenie nazwy diamentów

W nazwie tych klejnotów znajdują się dwa elementy ? pierwszy z nich nawiązuje do miejsca, z którego pochodzą, drugi zaś do ich charakterystycznego kształtu. Książęcy Stan Indore ? znany również jako stan Holkar (od dynastii, która nim rządziła) ? był bowiem indyjskim regionem położonym w centralnej części kraju, a jego stolica znajdowała się w mieście, którego nazwą zaczęto określać bliźniacze diamenty. Ich właścicielem był zaś maharadża rządzący tą okolicą. To najprawdopodobniej właśnie on nazwał te słynne klejnoty w szlifie gruszki. Druga część ich nazwy obrazuje bowiem ich kształt, dzięki któremu przypominają swoim wyglądem ten owoc.

Indyjski skarb

Badacze nie mają wątpliwości, że oba diamenty zostały wydobyte wieki temu w Indiach. W wyniku pierwszej obróbki jubilerskiej zyskały one masę kolejno 46,95 oraz 46,70 karata. W takiej postaci stały się ozdobą kolczyków noszonych przez żonę maharadży Indore, królową Maharani. Nie wiadomo dokładnie, kiedy klejnoty zostały odkryte, ale eksperci uważają, że ich barwa i inne cechy charakterystyczne wskazują na złoża znane na całym świecie i znajdujące się w indyjskim regionie Golkonda, w kopalni Kollur. Lata największej jej świetności przypadają na XVII wiek. Najprawdopodobniej z tego właśnie okresu pochodzą więc słynne bliźniacze diamenty.

Ozdoba słynnego rodu

Liczne afery, w które był zaangażowany maharadża Indore, sprawiły, że został on zmuszony do ustąpienia ze stanowiska i wyjazdu z kraju. Wtedy właśnie przeniósł się do Europy, a dokładniej do Szwajcarii. Tam poznał bogatą Amerykankę, Nancy Ann Miller. Uczucie, które między nimi się narodziło, zaowocowało małżeństwem, do którego doszło w 1928 roku. Kobieta stała się wyznawczynią hinduizmu, a następnie zaczęła tytułować się mianem Maharani Shamista Devi Holkar. Wraz z pokaźnym majątkiem maharadży otrzymała również w prezencie słynne diamenty w szlifie gruszki. Nosiła je bardzo chętnie podczas wielu oficjalnych imprez. W 1946 roku postanowiła jednak je sprzedać.

W kolekcji słynnego nowojorczyka

Po wystawieniu Indore Pears na aukcji okazało się, że zostały one zakupione przez jednego z najsłynniejszych jubilerów wszech czasów i znanego kolekcjonera kamieni szlachetnych Harry?ego Winstona. Nie wiadomo jednak, jaką kwotę zapłacił wtedy Amerykanin. Pierwszą rzeczą, jaką zrobił po sfinalizowaniu transakcji, było ponowne cięcie i szlifowanie klejnotów, tak aby jeszcze bardziej wydobyć ich wyjątkowy blask. To właśnie wtedy masa ozdób została zmniejszona do 46,39 i 44,14 karata. Następnie kolekcjoner zdecydował o dołączeniu Indore Pears do swojej słynnej wystawy Court Exhibition prezentującej najcenniejsze kamienie szlachetne znajdujące się w jego kolekcji. Była ona pokazywana w różnych regionach Stanów Zjednoczonych, a można było na niej podziwiać nie tylko bliźniacze indyjskie diamenty, lecz także między innymi legendarny brylant Hope.

indorepearsdiamonds

Kolejne transakcje z udziałem Winstona

W 1953 roku Harry Winston postanowił wystawić Indore Pears na aukcji. Wtedy właśnie nowym właścicielem klejnotów stał się anonimowy kolekcjoner z Filadelfii, ponownie jednak nie ujawniono, na jaką sumę opiewała ta transakcja. Pięć lat później słynny amerykański jubiler zmienił zdanie i znów zdecydował, że chce mieć bliźniacze ozdoby w swojej kolekcji. Po tym drugim zakupie nie cieszył się jednak nimi długo ? wkrótce jeszcze raz wystawił je na aukcji, której zwycięzcą okazał się klient z Nowego Jorku. To jednak nie był koniec przygody słynnego jubilera z tymi historycznymi kamieniami.

Z rąk do rąk

Nikt nie wie, dlaczego, ale w 1976 roku Winston zakupił Indore Pears po raz trzeci. Wtedy również szybko zmienił zdanie, w wyniku czego diamenty zostały sprzedane nowemu właścicielowi. Zależało mu na tym, aby pozostać anonimowym, dlatego wiadomo jedynie, że był on członkiem rodziny królewskiej. Ponownie nie ujawniono jednak kwoty tej transakcji. Kolejne aukcje z udziałem tych indyjskich kamieni odnotowano w 1980 roku podczas wyprzedaży organizowanej przez dom aukcyjny Christie?s, a następnie w listopadzie 1987 roku.

Obecny właściciel diamentów

Po wielu zmianach właścicieli ozdoby Indore Pears znalazły się w końcu w posiadaniu Roberta Mouawada, prezesa międzynarodowego imperium jubilerskiego Mouawad Jewelers, kolekcjonera i diamentowego eksperta. Nie wiadomo, kiedy zakupił on te słynne kamienie ani jak dużą kwotę za nie zapłacił. Cena, na jaką decydowali się poszczególni właściciele klejnotów, nigdy nie została ujawniona, nie wiadomo więc, jaką wartość miałyby, gdyby dziś trafiły na aukcję. Nic nie wskazuje jednak na to, aby Mouawad planował ich sprzedaż, dlatego odpowiedź na to pytanie najprawdopodobniej jeszcze długo pozostanie nieznana.

Czym charakteryzują się Indore Pears?

Jak sama nazwa wskazuje, oba kamienie mają szlif gruszki. Są bezbarwne ? ich kolor został sklasyfikowany jako E ? a ich czystość eksperci określili jako VVS-2. Takie parametry można znaleźć na oficjalnej stronie internetowe Roberta Mouawada. Renomowany japoński portal zajmujący się kamieniami szlachetnymi podaje jednak, że mają one barwę klasy D i czystość IF (internally flawless ? wewnętrznie bez skazy) w przypadku jednego z nich oraz VVS1 w przypadku drugiego.

Idealna struktura kryształu

Oba diamenty nieznacznie różnią się między sobą masą ? jak już wiemy większy z nich ma 46,39 karata, mniejszy zaś 44,14 karata. Ze względu na swoją barwę są to najprawdopodobniej diamenty typu IIa. Oznacza to, że nie zawierają w swoim składzie atomów azotu ani innych zanieczyszczeń, a ich struktura krystaliczna została doskonale uformowana. Gdyby było inaczej, Indore Pears stałyby się kolorowymi kamieniami szlachetnymi. Brak wyraźnej barwy potwierdza więc ich przynależność do typu IIa. Ile mogą być warte? Tego nie wiemy, ale eksperci przewidują, że dzięki swojemu pochodzeniu oraz występowaniu w parze mogłyby osiągnąć cenę kilku milionów dolarów.

Continue Reading
  • Email
  • Facebook
  • Twitter
  • Pinterest
  • Google+

Ostatnie wpisy

  • Jak wybrać pierścionek zaręczynowy?
  • Jak ustalić rozmiar pierścionka zaręczynowego?
  • Wydobyto gigantyczny 71 – karatowy żółty diament
  • Przepiękna biżuteria księżniczki Małgorzaty – siostry Królowej Elżbiety II
  • Jak będzie wyglądał rynek sztucznych diamentów?

Archiwa

  • marzec 2023
  • wrzesień 2022
  • czerwiec 2022
  • październik 2021
  • listopad 2020
  • grudzień 2019
  • październik 2019
  • wrzesień 2019
  • sierpień 2019
  • maj 2019
  • marzec 2019
  • październik 2018
  • wrzesień 2018
  • sierpień 2018
  • czerwiec 2018
  • maj 2018
  • marzec 2018
  • luty 2018
  • styczeń 2018
  • grudzień 2017
  • listopad 2017
  • październik 2017
  • wrzesień 2017
  • lipiec 2017
  • czerwiec 2017
  • maj 2017
  • kwiecień 2017
  • luty 2017
  • styczeń 2017
  • grudzień 2016
  • listopad 2016
  • październik 2016
  • wrzesień 2016
  • sierpień 2016
  • lipiec 2016
  • czerwiec 2016
  • maj 2016
  • kwiecień 2016
  • marzec 2016
  • luty 2016
  • styczeń 2016
  • grudzień 2015
  • listopad 2015
  • październik 2015
  • wrzesień 2015
  • sierpień 2015
  • lipiec 2015

Kategorie

  • ciekawostki
  • Diamentowe historie
  • DIAMOND STORIES
  • Edukacja
  • Najsłynniejsi jubilerzy i złotnicy
  • Najsłynniejsi szlifierze diamentów
  • Najsłynniejsze diamenty świata
  • Nasza biżuteria
  • Tradycje zaręczynowe na Świecie
  • Uncategorized

Copyright Michelson Diamonds, 2015
Pierścionki zaręczynowe, obrączki ślubne.