Picasso wśród różowych diamentów – takim mianem został nazwany imponujący 14,93-karatowy kamień szlachetny Pink Promise Diamond, który 28 listopada został sprzedany na aukcji Christie’s Magnificent Jewels w Hong Kongu. Zwycięzca licytacji zapłacił za niego imponującą kwotę prawie 32 milionów dolarów.
Ponad 2 miliony dolarów za karat Pink Promise Diamond
Nowy właściciel wylicytował ten cenny klejnot za dokładnie 31 milionów 861 tysięcy dolarów. Masa diamentu wynosi 14,93 karata, a więc każdy z tych karatów kosztował kolekcjonera aż 2,13 miliona dolarów. Eksperci szacowali, że osiągnie on cenę od 28 do 42 milionów dolarów. Imponujące 32 miliony i tak znajdują się więc bliżej dolnej granicy tych przewidywań. Z taką kwotą Pink Promise Diamond znajduje się na drugim miejscu wśród najdroższych minerałów tego typu. Nie pobił bowiem światowego rekordu ustanowionego w grudniu 2009 roku. Wtedy właśnie – również na aukcji Christie’s w Hong Kongu – sporo mniejszy, bo 5-karatowy kamień o tej samej barwie został sprzedany za niemal 11 milionów dolarów. Dało to dokładnie rekordowe 2 miliony 155 tysięcy 332 dolary za karat.
Odważne zmiany poprzedniego właściciela
Zjawiskowy różowy diament został w 2013 roku zakupiony przez gemmologa i jubilera Stephena Silvera. Sprzedano go wówczas jako 16,21-karatowy kamień o barwie fancy intense pink (fantazyjnie intensywny różowy). Nowy właściciel stwierdził jednak, że wystarczy delikatnie oszlifować nowy nabytek, aby jeszcze lepiej wydobyć jego blask i poprawić barwę. Z pomocą doświadczonego szlifierza postanowił podjąć się tego niezwykle trudnego zadania. Planowanie zmian, a następnie obróbka jubilerska zajęła im kilka lat, ale podjęte ryzyko się opłaciło. Po zakończeniu prac klejnot ponownie poddano analizie w laboratorium gemmologicznym GIA, którego eksperci potwierdzili, że jego parametry znacznie się poprawiły. A tym samym wzrosła również jego wartość.
Skąd cena różowego diamentu?
Rahul Kadakia pełniący funkcję International Head of Jewellery w domu aukcyjnym Christie’s powiedział, że Pink Promise Diamond to prawdziwy Picasso w świecie różowych diamentów. Po obróbce zleconej przez Silvera niezwykle rzadki klejnot został bowiem sklasyfikowany przez ekspertów GIA jako fancy vivid pink (fantazyjnie żywy różowy), co jest najwyżej cenioną barwą wśród kamieni szlachetnych. Szacuje się, że zaledwie jeden na 1000 minerałów tego typu otrzymuje taką klasyfikację. Dodatkowo jego czystość to VVS1, a szlif jest owalny. Jest także ozdobą typu IIa, co oznacza, że należy do unikatowej grupy zaledwie 2% naturalnych diamentów wydobywanych na świecie. Ozdabia on biżuterię, w której został otoczony mniejszymi przezroczystymi brylantami. Właśnie w takiej postaci zjawiskowego pierścienia trafił na aukcję w Hong Kongu.